Tomasz Wolny przyznał w rozmowie z Marcinem Kusym, że muzyka odgrywa istotną rolę w jego życiu. - To, co dzisiaj przygotowałem, może nie jest moją stałą playlistą. To są pewne rozdziały, z którymi kojarzę kolejne etapy mojego życia. Zapraszam na taką krótką podróż muzyczną poprzez to, co się działo w emocjach, doświadczeniach i tak na co dzień. Od maleńkości do dziś - rozpoczął gość Jedynki.
Wyprawa z ojcem nad Bałtyk
Audycję rozpoczął utwór "The Final Countdown". Dlaczego akurat on? - To piosenka, przy której próbowałem cofnąć się pamięcią do momentu, kiedy pamiętam jakikolwiek pierwszy porządny utwór rockowy. To było to. Przypomniała mi się historia, kiedy tata zabrał nas jako małe dzieci do swojego kumpla z Gdyni. Było wtedy bardzo zimno i mieszkaliśmy w małym, drewnianym domku. Wróciliśmy ze spaceru po Bałtyku, z muszelkami i kamieniami, wszyscy zmarznięci. Stało tam stare, ze słusznie minionej epoki, radyjko i coś tam rzęziło. Słyszałem właśnie m.in. ten motyw muzyczny - wspominał Tomasz Wolny.
- Wybrałem ten utwór też z innego względu. Na co dzień jestem także hipoterapeutą. Łączę moje dwie pasje, czyli dzieciaki z niepełnosprawnością i konie. Mam 18-letniego pacjenta Klaudiusza z dziecięcym porażeniem mózgowym i on uwielbia tę piosenkę - kontynuował.
Źródło: europethebandtv/YouTube
Wszystko zaczęło się od hip hopu
Tomasz Wolny zdradził, że jego najważniejszym gatunkiem muzycznym jest hip hop. - Od tego wszystko się zaczęło. Jestem chłopakiem z osiedla Kopernika, z wielkiej komunistycznej płyty, wychowanym w cieniu stadionu Lecha - mówił.
W "Twojej liście przebojów" usłyszeliśmy kawałek "Pamiętam" składu Grammatik. - Ten utwór jest perłą, poematem i właściwie ikoną, jeśli chodzi o polski rap. Jeżeli chodzi o mnie, to rezonuje mi w serduchu do dzisiaj - wyjaśniał.
Jakie jeszcze piosenki wybrał Tomasz Wolny i co się za nimi kryło? Zachęcamy do przesłuchania całego nagrania.
Źródło: Grammatik/YoutubT
Zobacz także:
Na audycję "Twoja lista przebojów" zaprosił w sobotę (23.12) Marcin Kusy.
DS/pr